Są reklamy, które bawią, są reklamy nudne, są też takie, które silnie irytują i trzeba gorączkowo szukać pilota. Niedawno odkryłam reklamę, która strasznie mnie zasmuca. Co to takiego? To reklama gumy do żucia orbit z udziałem Antonio Banderasa. Spot miał być w założeniu zabawny ale mnie niestety nie bawi. Aktor odsuwa pusty talerz i prowadzi dialog z wyimaginowanymi resztkami jedzenia, które nie wiedzieć czemu zamiast tkwić między jego wypielęgnowanymi zębami, biegają po stole, a w dodatku są bezczelne.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=dIx_0EOfBUk
Antonio Banderas debiutował jako aktor w teatrze w Madrycie, potem grywał w filmach słynnego hiszpańskiego reżysera Pedro Almodovara, a w końcu trafił do Hollywood. Znany jest z ról w filmach The Mambo Kings (Królowie mambo), Dom dusz ( House of the Spirits), Wywiad z wampirem (Interview with the Vampire), Evita, Desperado, Maska Zorro (The Mask of Zorro), dubbingował postać kota w filmie Shrek.
Widok nadgryzionego zębem czasu Banderasa, który po skończonym posiłku "rozstaje się" z resztkami jedzenia, jest wyjątkowo przygnębiający, że płakać się chce..... ( zwłaszcza jak się komuś przypomni film Desperado => DESPERADO )
WHY DID YOU DO IT, ANTONIO? ¿POR QUÉ?
( The answer is simple: Just for money).
Etykiety
about Poland
(81)
about Britain
(77)
about the world
(135)
actors
(21)
adverts
(21)
books
(15)
clothes
(8)
colours
(6)
false friends
(1)
festivals and celebrations
(45)
film and TV
(60)
food
(73)
health
(69)
history
(23)
idiomy
(65)
inventions
(7)
learning English
(35)
months and days
(22)
museums
(7)
my blog and me
(11)
nature
(52)
people
(77)
poems
(18)
poets
(31)
Royal Family
(23)
sayings and proverbs
(27)
songs
(126)
sports
(3)
strange inventions
(14)
the USA
(40)
tips
(32)
w
(1)
weather
(26)
what does it mean?
(62)
writers
(8)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Moja koleżanka dawno temu pracowała w agencji muzycznej, która organizowała koncerty znanych jazzmanów. Dziś Ci jazzmani mocno "posunięci w latach" również koncertują. Ona z zasady nie chodzi na te koncerty. Nie chce tracić tych dobrych wrażeń sprzed lat! :) Chce ich pamiętać jako energicznych i "z fasonem" :) I ja, choć post Twój przeczytałam z zainteresowaniem, daruję sobie oglądanie Antonia. :) Ściskam i zamiast Orbitek wybieram Mentosza :)
OdpowiedzUsuńNie wiem którego Antonia nie chcesz oglądać. Jako osoba, która się wyrzekła telewizora, chyba tego z reklamy. Niestety 99 % ludzi ma telewizory a Antonio z resztkami jedzenia jest pokazywany wyjątkowo często. Dlatego zamieściłam link do Desperado, żeby można go było podziwiać w kwiecie lat i urody.
UsuńCoś na wakacje?
OdpowiedzUsuńhttp://www.aktualnekonkursy.pl/najnowsze-konkursy/8-konkursy/konkursyliterackie/konkursy-literackie/2034-konkurs-na-najlepszy-przeklad-opowiadania-mfo-2013.html
:)
Dzięki. Już wysłałam zgłoszenie.
UsuńTak, oczywiście nie chcę oglądać tego z resztkami jedzenia! :) Wciąż żyję bez telewizora :) i niech tak zostanie :) :) :) Jest suuuuuuper!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że konkurs Cię zainteresował! Czytałam latami Twoje maile (teraz mi ich brakuje....), teraz z przyjemnością wchodzę na Twojego bloga, który rozrasta się imponująco - wierzę w Twój talent literacki ! :) Pozdrawiam