Do Świąt został jeszcze tydzień, a więc jeszcze nie raz i nie dwa będziemy słuchać piosenki "Last Christmas" w wykonaniu grupy Wham. Może to nam się zdarzyć, a właściwie na 100 % nam się zdarzy podczas oglądania telewizji, słuchania radia, wizyty w sklepie... Tak się dzieje od roku 1984, kiedy piosenka została nagrana i na razie nie zanosi się aby to się kiedyś miało zmienić. Piosenka niczego sobie, ale bez przesady.
Skoro już musimy tego słuchać, to zwróćmy uwagę na występujący w piosence idiom, od którego zaczyna się II zwrotka;
Once bitten and twice shy (said when you are frightened to do something again because you had an unpleasant experience doing it the first time ) czyli odpowiednik naszego "kto się na gorącym sparzy, ten na zimne dmucha"
Przy okazji parę słów o przymiotniku shy, który znaczy nie tylko nieśmiały, ale również : trwożliwy, bojaźliwy, płochliwy ( o zwierzęciu), trudny do uchwycenia, nieuchwytny, stratny, poszkodowany.
Shy stopniuje się : shyer- shyest.
Gdyby ktoś zapomniał jak brzmi piosenka Last Christmas , może wysłuchać jej tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=E8gmARGvPlI
Etykiety
about Poland
(81)
about Britain
(77)
about the world
(135)
actors
(21)
adverts
(21)
books
(15)
clothes
(8)
colours
(6)
false friends
(1)
festivals and celebrations
(45)
film and TV
(60)
food
(73)
health
(69)
history
(23)
idiomy
(65)
inventions
(7)
learning English
(35)
months and days
(22)
museums
(7)
my blog and me
(11)
nature
(52)
people
(77)
poems
(18)
poets
(31)
Royal Family
(23)
sayings and proverbs
(27)
songs
(126)
sports
(3)
strange inventions
(14)
the USA
(40)
tips
(32)
w
(1)
weather
(26)
what does it mean?
(62)
writers
(8)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz