Podobno są ludzie, których jedyną lekturą jest program telewizyjny. Hmmm... Dobre i to. Przynajmniej wiadomo, że w dobie cywilizacji obrazkowej nie stali się jeszcze wtórnymi analfabetami. Z programu telewizyjnego też można się wielu rzeczy nauczyć. Trzeba tylko chcieć. Na przykład porównywanie oryginalnych tytułów filmów z ich polskimi tłumaczeniami to doskonała okazja aby nauczyć się nowych słówek i zwrotów. Oczywiście niezbędny do tego jest program, który podaje takie tytuły. Zajrzyjmy więc do programu na nadchodzący tydzień. Co my tu mamy? Mamy tytuły, które zostały wiernie przetłumaczone:
- Ostatnia piosenka - The Last Song
- Dziecko Rosemary - Rosemary;s Baby
- Zagubieni na Syberii - Lost in Siberia
Mamy też takie tytuły, które zostały częściowo zmienione. Czasami oryginalny tytuł zawiera dodatkową informacje o filmie:
- Dziewczyna z tatuażem - The Girl with the Dragon Tatoo
- Dwa ognie - Between Two Fires
Najciekawsze są takie, które z oryginałem nie mają nic wspólnego. Można się zastanowić czym kierował się dystrybutor filmu. Oto przykłady:
- Dzwonnik z Notre Dame - The Hunchback (czyli garbus). Angielski tytuł powieści Wiktora Hugo to The Hunchback of Notre Dame. Tytuł film u dostosowano więc do polskiego odbiorcy.
- Bez pamięci - Head over Heels . Tytuł filmu jest idiomem, więc trzeba go było czymś zastąpić. A co znaczy? - do góry nogami, na łeb na szyję, być zakochanym po uszy, czyli być zakochanym bez pamięci. Tak przypuszczam, bo filmu nie widziałam.
- Gruby i grubszy - The Nutty Professor (świrnięty profesor). Być może chodziło o skojarzenie z tytułem innej popularnej komedii Głupi i głupszy.
- Siostry - In Her Shoes . Kolejny idiom. To be in one's shoes znaczy być na czyimś miejscu.
To tylko niektóre przykłady. Zachęcam do samodzielnych poszukiwań.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz