Gdzie on jest? Był tu przed chwilą i nagle zniknął w trakcie imprezy bez słowa, bez dowidzenia, nawet nikt nie zauważył jak zamykał drzwi... Zdarzyło Wam się to kiedyś? Po prostu miał dość i wyszedł bez pożegnania, niepostrzeżenie czyli wyszedł PO ANGIELSKU.
No, chyba że był Anglikiem... Jeśli tak, to po prostu wyszedł sobie po francusku - He took French leave,bo tak w języku angielskim określa się takie niezbyt eleganckie wyjście.
Jeśli silnie Was ten fakt zirytował i chcecie użyć brzydkich słów,by dać upust swoim emocjom, nie zapomnijcie przedtem przeprosić innych :"Pardon my French!" i wtedy będzie już pełna elegancja-Francja :D
Więcej na ten temat
Etykiety
about Poland
(81)
about Britain
(77)
about the world
(135)
actors
(21)
adverts
(21)
books
(15)
clothes
(8)
colours
(6)
false friends
(1)
festivals and celebrations
(45)
film and TV
(60)
food
(73)
health
(69)
history
(23)
idiomy
(65)
inventions
(7)
learning English
(35)
months and days
(22)
museums
(7)
my blog and me
(11)
nature
(52)
people
(77)
poems
(18)
poets
(31)
Royal Family
(23)
sayings and proverbs
(27)
songs
(126)
sports
(3)
strange inventions
(14)
the USA
(40)
tips
(32)
w
(1)
weather
(26)
what does it mean?
(62)
writers
(8)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dobre! Podobają mi się te różnice językowe! Poznaje się nie tylko język, ale i kulturę i ... niuanse międzynarodowe :) he he
OdpowiedzUsuńNp. u nas mówi się: - On chyba mówi po chińsku.
W znaczeniu - "niezrozumiale"
Włoch powie - Lui parla arabo ;) czyli "po arabsku" ....
Dżołana!
Have a good time!!! Ja jutro do pracy....
How is Your Mother?