sobota, 24 sierpnia 2013

Searching for a lost contact lens

Searching for a lost contact lens - w poszukiwaniu zaginionej soczewki kontaktowej. Tak powinnam nazwać dzisiejszy poranek. Poszukiwanie zaginionej soczewki zajęło mi ponad pół godziny. Dobrze, że są jeszcze wakacje i nigdzie się nie spóźniłam.
Jak można zgubić soczewkę ? Jest kilka możliwości.
Na przykład:http://www.youtube.com/watch?v=QI-VvpIdO9U
Nie wierzcie w takie sytuacje, bo jako wieloletni użytkownik soczewek kontaktowych  zapewniam Was ,że soczewka SAMA z oka nie wypada. Można ją upuścić podczas zakładania lub zdejmowania lub .można zgubić ją...... we własnym oku. To właśnie zrobiłam. Wystarczyła chwila nieuwagi, potarłam oko zapominając, że jest w nim soczewka i gotowe! Soczewka jest tak miękka i delikatna, że zwija się w rulonik i ginie gdzieś w zakamarkach między powiekami a gałką oczną. Nie jest to przyjemne. Najlepiej się rozpłakać, bo łzy pomogą soczewce wydostać się na zewnątrz.
Już po fakcie odkryłam porady fachowca, co należy zrobić w takiej sytuacji:
What To Do If It Seems Like One of Your Contacts Is Lost in Your Eye
http://www.allaboutvision.com/contacts/faq/cls-lost-in-eye.htm
A jeśli interesuje Was, jak powstają soczewki kontaktowe zajrzyjcie tutaj:
How it's made - contact lenses  

http://www.youtube.com/watch?v=4Q7vpSvKFto

3 komentarze:

  1. Contact lenses - to temat rzeka :)
    Ja też nie raz spędziłam taki poranek! Mam wtedy zasadę - nie ruszam się, żeby gdzieś nie przydepnąć tej delikatnej (i z zasady sterylnie czystej) materii. Oczywiście mówię o sytuacji, kiedy ona spada mi z palca podczas transportu do oka :)
    Zdarzyło mi się, że spadła mi .... wypadła podczas jazdy samochodem! Nie była dobrze założona! Zaspane jeszcze oczy, niefortunne mrugnięcie i ....
    A w oku jak się zgubi to najgorsza rzecz!
    Oko samo się zamyka, a trzeba je otworzyć właśnie, żeby sięgnąć po rulonik soczewkowy lub też soczewkę złożoną jak naleśnik "na czworo"....
    Zdradzę Ci tajemnicę..... Kiedyś potargała mi się (dosłownie) soczewka i została mi tylko jedna.... Pojechałam o jednej soczewce do Częstochowy - samochodem! - żeby kupić kolejne!
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A więc jednak może wypaść z oka. Nigdy mi się to nie zdarzyło...

      Usuń
  2. O jej! Obejrzałam filmik jak robione są soczewki! Nie wszystko zrozumiałam :)
    Ale widzę, że jest to skomplikowany proces :)
    Widzę kolejne filmy, które chętnie obejrzę np.
    How It's Made, Ice Sculptures!
    Thank You :) Dżołana!
    I love your blog :)

    OdpowiedzUsuń