piątek, 9 sierpnia 2013

Sea shanty

Tematyka morska przewijała się między wierszami w moich ostatnich dwóch postach i w tym razem też będzie.
Sea shanty ( liczba mnoga shanties ) znana też jako chantey, lub chanty  to pieśń pracy.
 Jak powstały szanty? Potrzeba matką wynalazku i szanty zrodziły się właśnie z potrzeby synchronizacji ciężkiej i monotonnej pracy na dużych żaglowcach.  Rytm i tempo szanty zależały od rodzaju wykonywanych czynności .Stąd na przykład szanty kotwiczne czy pompowe. Pieśń intonował tak zwany shanty man a odpowiadał mu chór marynarzy. Oto przykład:
http://www.youtube.com/watch?v=_HkKN0cNUaU&list=PLMcbbwiFl37GDlRwNGcOvEdzwBUmkMCpg
W czasie wolnym, najczęściej podczas pobytu w porcie, marynarze śpiewali ballady zwane pieśniami kubryku. Obecnie terminem szanty określa się ogół pieśni wykonywanych przez marynarzy.
Warto wspomnieć, że w latach 70-tych i 80-tych ubiegłego wieku Polska stała się szantowym mocarstwem.
Posłuchajmy teraz ballady " Farewell Spanish Ladies" czyli "Żegnajcie hiszpańskie dziewczyny" w wersji angielskiej i polskiej. Sami oceńcie, która lepsza.

http://www.youtube.com/watch?v=54JSY9uNceY

http://www.youtube.com/watch?v=0Rdg6GUv-wQ


3 komentarze:

  1. O! My_husband likes sea shanties! This post is for him!
    His favourite groups is....for example .... "Stara Kuźnia" and "Kliper".

    OdpowiedzUsuń
  2. To moja ulubiona https://www.youtube.com/watch?v=1auQCjzY-QE&list=PLhMrxbAkXbZVlIceUm9zQVrLw2ONNPSx1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię. To była pierwsza szanta jaka usłyszałam w dzieciństwie.

      Usuń