niedziela, 26 kwietnia 2015

Iceland's geysers turn pink...

Różowy kolor to symbol optymizmu. Jakiś czas temu pewien dowcipniś w Portland zabarwił na różowo białe kury "to make people smile"
http://www.usnews.com/news/science/news/articles/2015/03/27/oregons-pink-chicken-mystery-solved-owner-explains
Podobny cel przyświecał prawdopodobnie artyście z Chile, który dodał różowego barwnika do gorącego źródła na Islandii. Islandczykom niezbyt się to spodobało, sprawca został złapany na goracym uczyku (caught RED-HANDED) i aresztowany na 15 dni za wandalizm.

A Chilean artist has been jailed after dyeing a famous hot spring in Iceland pink with food colouring. 
Marco Evaristti, the South American artist who is based in Copenhagen, poured red fruit dye into the Strokkur Geysir, found around 70 miles to the north east of Reykjavik, at dawn.
When they boiled, vibrant pink steam blew up from the ground as a result. Professing that 'nature belongs to no one', he did not seek permission from local authorities before the stunt. 
He has since been jailed for two weeks after landowners lambasted his efforts as 'vandalism'. 
Read more: http://www.dailymail.co.uk/news/article-3055145/Chilean-artist-jailed-dyeing-Iceland-s-famous-natural-hot-spring-PINK-food-colouring.html#ixzz3YOhh3mXm

1 komentarz:

  1. Czasem trudno mi uwierzyć w "dzieła sztuki", które tworzą współcześni artyści...... powinny mu zostać czerwone ręce .... na zawsze!

    OdpowiedzUsuń