środa, 28 listopada 2012

Lubię to!

Włączyłam telewizor i natknęłam się na reklamę pewnej sieci komórkowej. Nie chodzi o renifera, który lepi uszka kopytkami, ale o dziewoję, która odbiera prezenty od Mikołaja i na widok przewiązanych wstążkami paczek wykrzykuje z entuzjazmem : Lubię to ! Lubię to! Nie wiem jak można lubić paczkę, ale skoro 25 osób na Facebooku "lubi" wiadomość o tym, jak matka przez pomyłkę wstawiła do tortu urodzinowego córki petardę zamiast świeczki, to już nic mnie dziwić nie powinno.
Bezmyślne przenoszenie angielskich wyrażeń na  polski grunt prowadzi do zubożenia naszego języka. Zwrotu "I like...." możemy także użyć aby wyrazić, że coś nam się po prostu podoba.  "I like your new T-shirt."  oznajmiam  koleżance, bo jej nowy ciuch jest ładny. Nie znaczy to, że czuję do jej garderoby sympatię. Po polsku powiedziałabym "podoba mi się twoja bluzka". Należałoby się zastanowić nad zastąpieniem angielskiej kalki językowej jakimś innym wyrażeniem. Może się czepiam, ale "Lubię to" nie podoba mi się wcale. I DO NOT like it at all !
Dla zwolenników "lubię to" mam jednak argument nie do podważenia. Oto cytat:
"Zostać na polu samemu i w nocy,
"To lubię - rzekłem - to lubię!"
Kto to napisał? Sam Adam Mickiewicz, który wielkim poetą był! Więc o czym tu dyskutować...
Pozostaje mi jedynie żywić nadzieję , że ktoś polubi moje wypociny.

1 komentarz:

  1. I like it!
    Pierwsza ustawiam się w kolejce! Fanka Twojego poczucia humoru, osobowości i wszelkich form wypowiedzi pisemnych Twojego autorstwa! Yes! I like your blog! That's all!

    OdpowiedzUsuń