sobota, 19 stycznia 2019

Are you one of HENRYs?

Kolejne nowe słowo, które wypadałoby znać, tym bardziej, że pojawiło się już jakiś czas temu. Kto to jest HENRY?
Nauseating demographic acronyms were commonplace in the baby boomer and generation X eras. Remember Yuppies (Young Upwardly Mobile Professionals) and Dinks (Dual Income No Kids)? Now there’s finally an acronym for affluent millennials, apparently. It is “HENRYs,” which stands for “High Earning, Not Rich Yet”.   https://qz.com/362172/here-is-your-dumb-new-acronym-for-moneyed-millennials-henrys/
A nie może pani PO POLSKU?
Proszę bardzo:
HENRY to właściwie nie imię, lecz skrót od angielskiego ‘high earners not yet rich’. Można to luźno  przetłumaczyć jako dobrze zarabiający, ale jeszcze nie bogaci. Henrykowie tworzą tzw. wyższą klasę  średnią, czyli osoby, które zarabiają na tyle, by móc swobodnie cieszyć się stylem życiem, jakiego pragną. Najczęściej mają 25 – 45 lat i mieszkają w dużych miastach. Większość z nich (85%) pracuje na pełen etat, zajmując stanowiska kierownicze lub umysłowe, spora część to także samozatrudnieni. 73% to osoby z wyższym wykształceniem. 59% z nich deklaruje dochód powyżej 4000 zł. Wartości, w jakie wierzą, to przede wszystkim życie w zgodzie ze sobą (59% badanych), podczas gdy dla statystycznego Polaka jest to aprobata innych. https://infokonsument.pl/pokolenie-henry-nowy-typ-konsumenta-czy-do-niego-nalezysz/
A co na to Janusz?

1 komentarz:

  1. Muszę Tacie powiedzieć, on Henryk :) "dobrze zarabiający, ale jeszcze nie bogaci" :) Świetne!!!!

    OdpowiedzUsuń